Bo gdy w domu już nie ma dzieci
Jaka wygląda współczesna, przeciętna rodzina? Cóż, jeżeli mówimy o ludziach młodych, to zwykle jest to model dwa plus pies, chociaż coraz częściej nawet psa w tym układzie nie ma. Osoby, które rodziny zakładały w latach osiemdziesiątych (lub wcześniej), to dziś dojrzali już ludzie, którzy mają przynajmniej dwójkę dzieci. Przynajmniej, ponieważ dawniej ludzie chętniej decydowali się na dzieci i miewali większe gromadki, które nawet w trudnych czasach potrafili utrzymać. Obecnie większość takich małżeństw ma już dorosłe dzieci i zaczyna cieszyć się pełnią życia. Egzotyczne wakacje, nowe mieszkanie lub generalny remont, dobrej klasy samochód. Gdy dzieci stają się samodzielne i wyprowadzają się od rodziców, łatwiej jest zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na coś, tylko i wyłącznie dla siebie. Zupełnie bez wyrzutów sumienia. Dom bez dzieci to także świetna okazja, by odnowić relacje małżeńskie i nadać im odrobiny pikanterii. Po wielu latach znowu sami, jak wtedy gdy zaczynali wspólną drogę. Z tą różnicą, że bagaż doświadczeń jakby większy.